sobota, 22 maja 2010

Czekając na debiut Taurona - IPO ABC Data


Aktualizacja: Wpis o debiucie Tauronu już jest.

Po udanym debiucie PZU, wielu świeżych inwestorów już czeka na kolejny łatwy zarobek. Od razu powiem, że muszę ich rozczarować, gdyż debiut porównywalnej wielkości nie będzie miał już miejsca. Nie oznacza to oczywiście, że na innych ofertach publicznych nie uda się zarobić.

W tym roku będzie z czego wybierać, a to głównie dzięki dobrej koniunkturze. Porównując ilość IPO w ciągu roku ze wzrostem indeksu WIG można dojść do wniosku, że liczba nowych debiutów zmienia się cyklicznie wraz z koniunkturą.




Wynika to z faktu, iż spółka dostanie więcej pieniędzy (więcej osób będzie chciało zapisać się na akcje) w czasie hossy, kiedy wszyscy są nastawieni optymistycznie, niż w czasie panicznych spadków.

Aktualnie mieliśmy już 10 debiutów w 2010 roku. (Na wykresie jest stan na 24 marca, dlatego jest 1). Na ten rok planowanych jest jeszcze 27, a więc będzie z czego wybierać.

Najbliższym dużym debiutem (3-4 mld zł), będzie IPO spółki Tauron. Drugiego pod względem wielkości (po PGE) przedsiębiorstwa z branży energetycznej. Debiut zaplanowano na czerwiec, ale dokładniejsze daty nie są jeszcze znane. To co wiadomo na pewno to, że będzie można się zapisywać tylko na akcje, których liczba dzieli się przez 9.


Skąd takie dziwne założenia?
Tauron rozpoczął procedurę resplitu akcji. Jest to operacja odwrotna do splitu, a więc Tauron zamierza każde 9 akcji scalić w 1 (oczywiście 9 razy droższą). Niestety cała procedura trwa dość długo i już teraz wiadomo, że nie zostanie zakończona przed debiutem. Dlatego, aby uniknąć kłopotów można zapisać się na 9,18,27 itd. akcji, aby później łatwo dokonać resplitu.

Wiadomo też, że IPO zdecydowano się przeprowadzić w podobny sposób jak PZU, czyli wprowadzone zostaną limity na ilość akcji dla inwestorów indywidualnych. Ma to na celu uniknięcie gigantycznych redukcji, które na PGE sięgnęły ponad 90%. Jak widać po debiucie PZU ten sposób przyniósł zamierzony rezultat i mam nadzieję, że więcej spółek zacznie wchodzić na giełdę właśnie z limitami.

Limity kwotowe mają być porównywalne z tymi na akcje PZU. Dla przypomnienia, można było zainwestować od 937,5zł do ok 9375z.

O Tauronie napiszę więcej jak będą znane szczegóły, jednak wszystkim nowym inwestorom, którzy nie mają jeszcze rachunku maklerskiego, a chcieliby wziąć udział w IPO, radzę już teraz bez stresu rozejrzeć się za biurem maklerskim, w którym chcemy mieć rachunek, gdyż przed samym debiutem niewątpliwie kolejki wydłużą się kilkukrotnie.

Jeśli ktoś nie może się doczekać kolejnych debiutów, to czekając na duże IPO może zainteresować się mniejszymi. Aktualnie godna uwagi wydaje się być oferta wiodącego na rynku Polskim dystrybutora IT, o nazwie ABC Data.

W ofercie publicznej sprzedanych zostanie 22 mln akcji. Z tego tylko 2 mln inwestorom indywidualnym. Oczywiście przy tak małych IPO nie stosuje się limitów na akcje, dlatego redukcja jest dość prawdopodobna. Tak na prawdę to czy debiut będzie udany zależy od szerokiego rynku, w dniu debiutu.

Chwilowo mamy, dość ostrą korektę, więc ciężko powiedzieć, czy rynek zdąży wrócić do trendu wzrostowego przed debiutem spółki.

Widełki cenowe przed ustalaniem księgi popytu zostały ustalone między 2,35zł / akcję, a 2,95zł / akcję. To w którym miejscu widełek zostanie ustalona cena emisyjna zależy od popytu na akcje (np. PZU ustaliło cenę emisyjną na poziomie górnego ograniczenia). W przypadku ABC Data cena została ustalona na 2,35zł /akcję czyli najniżej jak się dało.

Z czego to wynika?
Ostatnia panika na giełdach musiała wystraszyć część inwestorów, jednak jak można wyczytać z komunikatu dotyczącego ustalania ceny emisyjnej: "liczba zapisów przekroczyła liczbę akcji", a więc nie powinna powtórzyć się porażka Kulczyk Oil Ventures (KOV), która sprzedała tylko ok. połowę oferowanych akcji.

Dodatkowo cieszy fakt, że po ustaleniu ceny na 2,35. Ze sprzedaży swoich akcji zrezygnowali główni udziałowcy (Grupa MCI oraz Arthur holding).

Dlaczego cieszy?
Z dwóch powodów:
  • Oznacza to, że MCI oraz Arthur holding wyceniają spółkę wyżej i nie chcą się jej pozbywać po takiej cenie.
  • Skoro wycofano część akcji to stosunek popytu do liczby akcji wzrósł, a to sprzyja wzrostom cen.

Fundamentalnie spółka wygląda całkiem dobrze:
C/Z  przy cenie emisyjnej to 9,5
C/WK przy cenie emisyjnej to 1,3

Dom maklerski BZWBK opublikował niedawno rekomendację, więc jeśli chcesz lepiej poznać spółkę od strony fundamentalnej, zachęcam do lektury.

Zapisy rozpoczęły się już w piątek 21 maja i potrwają do wtorku 25 maja. 
27 maja dowiemy się ile akcji zostało nam przydzielonych (jaka była redukcja).

Co do daty pierwszego notowania to nie jest jeszcze znana ale zwykle upływa ok 2-3 tygodnie pomiędzy przydzieleniem akcji, a pierwszym dniem notowań.

UWAGA dla wszystkich, którzy planują zakup akcji Taurona.
Zapisy na akcje Taurona powinny zacząć się na początku czerwca (dokładna data nie jest jeszcze znana), co może oznaczać, że debiuty Taurona i ABC Daty, będą się zazębiać (ABC Data jeszcze nie będzie notowana, a Tauron już będzie przyjmował zapisy), dlatego jeśli nie masz nadmiaru gotówki, aby rozdzieli pomiędzy te spółki, to lepiej zaczekaj na Taurona, bo może się okazać, że nie zdążysz uwolnić pieniędzy przed końcem zapisów.

Ja zapisuję się na obydwie oferty. Na Taurona przeznaczę więcej pieniędzy, gdyż uważam, że jest bezpieczniejszy (duże oferty radzą sobie lepiej niż małe). Tauron to ok 3-4 mld zł, gdzie ABC Data to "tylko" ok. 50 mln zł. Zapiszę się na nieco więcej akcji niż chcę dostać, gdyż szacuję redukcję na poziomie 50%. Oczywiście jest to bardziej strzał niż szacunek, bo dokonałem go na podstawie danych, które zaprezentowałem w artykule.

Jeśli z jakichś powodów ani ABC Data, ani Tauron Cię nie interesują lub po prostu lubisz z wyprzedzeniem planować kolejne inwestycje to kolejne ciekawe IPO w tym roku to:
  • PKP Intercity (1 mld zł) - znana wszystkim spółka kolejowa. Debiut w 3 kwartale 2010
  • Black Red White (1 mld zł) - równie znany producent i dystrybutor mebli. Debiut w 3 kwartale 2010.
  • GPW - tak jest giełda sama w sobie miałaby się stać spółką prywatną w 4 kwartale 2010.
Oczywiście w międzyczasie będzie kilka mniejszych IPO. O wszystkich wartych zainwestowania będę pisał na bieżąco.
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

5 komentarzy:

Atro pisze...

Ja poczekam na Taurona. Większe spółki mają większe szanse dać zarobić niż te małe.

Humanista na giełdzie pisze...

Ech, chyba nie zrozumiem osób o podejściu fundamentalnym...

Robić całą analizę, historyczne debiuty, cena/zysk, rekomendacje, redukcje, limity...

I dla ilu? 10-15% na emisji, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem?

Przepraszam Filon za ten sarkazm, robisz świetną robotę z tymi wpisami i czytam je z wielką przyjemnością, ale ciągle mnie zastanawia, jak można siedzieć kilka godzin nad jedną spółką, przerzucać masę papieru i stron internetowych tylko po to, żeby się przekonać, co drzemie w dżemie.

A na takim forexie siedzi sobie ludek i ciach, ciach, ciach, odcina pipsy jeden za drugim, setkę za setką... Nie mówię, że podejście techniczne to banał i łatwizna, ale przynajmniej daje się zestandaryzować do klasy instrumentu, dzięki czemu rzut oka na wykres pozwala zorientować się co i jak.

Wiem, mielę odwieczny spór AT vs. AF, ale nie mogłem się powstrzymać :)

Anonimowy pisze...

@Filon, jestem początkujący i mam pytanie czy Ty widziałeś jakieś przesłanki dlaczgo DSSA po debiucie ciągle spada? (nie kupowalem tych akcji). Czy Ty to przewidziałeś, jeśli tak to możesz napisać w jaki sposób?
Dzieki

Filip pisze...

@Topola

Masz rację z tym odwiecznym sporem. Po prostu jeden woli rysować kreski, a inny mnożyć cyfry. Ja wolę AF dlatego, że nie znam, żadnego ludka, który by tak spokojnie jak to opisujesz odcinał pipsy jeden po drugim.

Oczywiście po różnych forexowych forach, krążą niezawodne systemy i inne takie, ale nie są one dla mnie wystarczająco wiarygodne.

Nie wykluczam, że w przyszłości przerzucę się na instrumenty typowe dla AT typu waluty czy kontrakty, ale do tego trzeba mieć dużo więcej doświadczenia i kontroli nad emocjami. Forex nie wybacza tylu błędów co akcje, dlatego dużo łatwiej tam zbankrutować.

@Anonimowy

(Notka dla niewtajemniczonych: DSSA to Dolnośląskie Surowce Skalne - spółka, która debiutowała na giełdzie ok. tydzień temu. Cena na debiucie była niecałe 5% poniżej ceny emisyjnej, a od tego czasu regularnie spada)

Oczywiście nie przewidziałem takiego rozwoju wypadków. Gdybym to potrafił, siedziałbym teraz na jakieś ciepłej wysepce. W debiucie nie uczestniczyłem, gdyż DSSA nie porwały mnie pod względem fundamentalnym i to je od razu skreśliło.

Ale jeśli chcesz mogę Ci (oczywiście w tajemnicy) powiedzieć, dlaczego debiut był słaby i dlaczego dalej spada, a nawet co się stanie w przyszłości:

Debiut był słaby, ponieważ sytuacja na szerokim rynku nie wyglądała optymistycznie. Z tego samego powodu kolejne dni nie przyniosły odbicia. Po prostu ludzie stronią od akcji, gdy na giełdzie są spadki i nie chodzi tu nawet konkretnie o słabość DSSA, bo np cena PZU w tym czasie zachowywała się podobnie.

Jeśli chodzi o przyszłość to najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest to, że spółka będzie podążać za rynkiem, a więc jeśli na WIGu nastąpi większe odbicie to DSSA też powinno zostać podciągnięte. Jeśli grobowa atmosfera utrzyma się jeszcze przez jakiś czas, to nie wróżę wielkich wybić na DSSA.

Ot i cała tajemnica. Tylko pamiętaj nikomu ani słowa ;)

Filip pisze...

INFO DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY ZAPISALI SIĘ NA AKCJE ABC DATA:

debiut odbędzie się 17 czerwca o godzinie 10.

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz