czwartek, 23 lutego 2023

Dlaczego analiza fundamentalna nie przestała działać?

W 2015 r. opracowując materiały na jedną z pierwszych prezentacji, mojego podejścia do inwestowania, sprawdzałem czy za pomocą danego parametru analizy fundamentalnej da się uzyskać przewagę nad rynkiem. Robiłem to w następujący sposób:

Dla każdego miesiąca pomiędzy 2006 r. i 2015 r. zebrałem wszystkie spółki notowane w danym momencie na giełdzie. Zbiór ten wyglądał mniej więcej tak:

środa, 15 lutego 2023

Jak zwiększyć bezpieczeństwo inwestycji bez zmniejszania zysku?


Inwestując, stajemy często przed wyborem: "Czy ważniejszy dla mnie jest końcowy zysk, czy ryzyko dużych strat pojawiających się po drodze do tego większego zysku?".

Dylemat ten łatwo zaprezentować na przykładzie. Inwestowanie w akcje ma wyższą wartość oczekiwaną zysku niż np. inwestowanie w lokaty. Oznacza to, że trzymając taką samą kwotę w akcjach i lokatach przed długi czas statystycznie więcej zarobimy na akcjach.

Ten dodatkowy zysk nie jest jednak darmowy. Przychodzi w pakiecie z większą zmiennością, co oznacza, że choć porównując portfele z perspektywy 50 lat mamy ogromną szansę zobaczyć większy zysk w portfelu akcyjnym, to już z perspektywy np. 2 lat to porównanie zbliżone jest do rzutu monetą.

piątek, 10 lutego 2023

Test strategii Taniej Dywidendy po 17 latach

Jedną z ciekawszych open-source'owych strategii inwestycyjnych jest strategia Taniej Dywidendy opisana w tym wpisie sprzed 8 lat. Jej siła polega na prostocie, gdyż opiera się na zaledwie dwóch, typowo fundamentalnych parametrach tj.: stopa dywidendy i cena/przychód (c/p).

Można by pomyśleć, że tak prosta strategia nie ma prawa działać na konkurencyjnym rynku, ale testy historyczne na latach 2006-2015 zdają się temu przeczyć, gdyż w tym okresie po uwzględnieniu prowizji maklerskich i kosztów spreadów przy kupnie i sprzedaży, strategia zyskała średnio ok. +11% rocznie. W tym samym czasie indeks WIG rósł średnio o +1% rocznie, więc wynik jest rewelacyjny. Oto wykres krzywej kapitału z tego testu:

środa, 1 lutego 2023

Obroty na spadających spółkach osiągnęły poziom nie widziany od wielkiej bessy z 2008 r.

Idea śledzenia szerokości rynku nie jest nowa. Choć implementacji tego podejścia jest cała masa, to myśl przewodnia zawsze jest taka sama i opiera się na obserwacji, że główne indeksy giełdowe (np. WIG20 czy WIG) nie oddają w pełni tego co dzieje się na rynku, gdyż faworyzują spółki ze względu na ich rozmiar. Większe spółki mają większy wpływ na zmiany tych indeksu, a mniejsze mniejszy.