poniedziałek, 30 maja 2016

Test skuteczności przepływów operacyjnych


W poprzednim artykule przyglądaliśmy się nowemu wskaźnikowi oceniającymi realność zadeklarowanych przez spółkę zysków. Pokazaliśmy sobie kilka przykładów, gdy niska realność zysku pozwoliła przewidzieć spadki na giełdzie w momencie, gdy inne wskaźniki nie wykazywały oznak zaniepokojenia. To jednak tylko kilka przykładów i z pewnością mógłbym również znaleźć kilka podobnych sytuacji, gdy wskaźnik nie zadziałał.

To trochę tak jak z ankietami ulicznymi. Jeśli np. zapytałbym 100 losowych osób: "Czy jesteś dzisiaj wesoły czy smutny?", to część osób wybrałaby jedną, a część drugą opcję. Gdybym miał zrobić reportaż telewizyjny z tej ankiety, to zależnie od tego jaki przekaz chciałbym uzyskać, mógłbym pokazać np. wypowiedzi głównie smutnych osób (mimo iż w całej ankiecie smutnych było tylko 10% osób).

poniedziałek, 23 maja 2016

Zrozum przepływy operacyjne. Warto.


Wszyscy znamy definicję zysku netto i przepływów operacyjnych:
  • Zysk netto pokazuje ile "na rękę" zarobiłem pieniędzy w danym okresie.
     
  • Przepływy operacyjne mówią ile gotówki realnie wpłynęło do mojego portfela. 
Jeśli miałbym prowadzić pełną księgowość tak jak robią to spółki giełdowe i w danym miesiącu np. kupiłbym worek jabłek za 5 zł i sprzedał go na targu dostając w sumie 20 zł, to:
  • z punktu widzenia zysku: mam 20 zł przychodu i 5 zł kosztów więc mój zysk netto to 15 zł. (na razie pomińmy podatek).
     
  • z punktu widzenia przepływów pieniężnych: z mojego portfela wydałem 5 zł, a później wpłynęło do niego 20 zł od klientów, więc mój przepływ operacyjny to 15 zł.
Mój zysk netto w tym wypadku jest taki sam jak moje przepływy operacyjne. 

poniedziałek, 16 maja 2016

Dziś każdy jest pesymistą.


Wyobraźmy sobie, że mamy wgląd w portfele i umysły wszystkich graczy giełdowych. Można by ich podzielić na 4 grupy:

poniedziałek, 9 maja 2016

Wysokie dywidendy odwołały bessę


Dywidenda jest jednym z dwóch najlepszych wskaźników informujących nas o kondycji spółki. Nie można nią manipulować tak łatwo jak zyskami, a do tego pozwala porównywać ze sobą spółki niezależnie od branży w jakiej działają.

W jednym ze starych artykułów porównywałem skuteczność portfela spółek dywidendowych i tych nie płacących dywidendy. Okazało się wtedy, że spółki dywidendowe poradziły sobie lepiej. Co prawda w czasie hossy, to portfel niepłacący dywidend rośnie szybciej, ale już w czasie bessy, spółki dywidendowe spadają znacznie mniej niż te bez dywidend.

poniedziałek, 2 maja 2016

Jaka inflacja jest idealna dla hossy?


Inflacja pokazuje jak szybko nasze pieniądze tracą na wartości. Inaczej mówiąc, pokazuje o ile więcej, w tym roku, musimy zapłacić za te same produkty, które kupowaliśmy rok temu. Problem polega na tym, że inflacja w danym okresie jest wyrażona jedną liczbą dla całego kraju (CPI). Np. obecnie inflacja wynosi -0,9%, a przecież tak naprawdę wszystko zależy od tego na co wydajemy swoje pieniądze. Osoba z marginesu, której głównym wydatkiem są papierosy i alkohol zupełnie inaczej odczuje zmiany cen niż ktoś bogatszy zostawiający pieniądze głównie w restauracjach, hotelach i teatrach; a jeszcze inaczej będzie na inflację patrzeć gospodyni domowa, która musi wykarmić gromadkę dzieci.

Wartość inflacji publikowana przez GUS jest wypadkową inflacji wszystkich osób w kraju, co dobrze można porównać do zarobków na poziomie średniej krajowej (ok. 4000 zł). Niby jest to zbiorcza liczba dla kraju, ale przez to że rozstrzał w obie strony jest bardzo duży, to nie oddaje ona prawdziwej sytuacji.

poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Jak zostałem inwalidą, prawie.


Dziś temat pozornie nie związany z finansami:

Od zawsze byłem sportowcem. Nigdy nie trenowałem zawodowo, ale od dziecka towarzyszyła mi aktywność fizyczna, głównie biegi i piłka nożna. Byłem dzieckiem z takim pozytywnym ADHD, bezgranicznie ciekawym świata. Chciałem zobaczyć wszystko. Pytania nigdy nie znikały z moich ust. Gdy coś mnie zainteresowało drążyłem temat tak długo, aż wszyscy dookoła mieli mnie dość. Szybko nauczyłem się, że na większość pytań nawet ludzie znacznie starsi i bardziej doświadczeni życiowo ode mnie nie mają odpowiedzi i z jakiegoś niepojętego wtedy dla mnie powodu nie przeszkadzało im to. Szczęśliwie czasy mojego liceum i studiów przypadły na okres, gdy szerokopasmowy dostęp do internetu był już normą, więc miałem dostęp do praktycznie nieograniczonej wiedzy.

4 lata temu zacząłem na poważnie trenować taniec. Jazz / modern / klasyka. W skrócie dużo tarzania się po ziemi, wyskoków, piruetów itp. Wszystko szło dobrze, aż do zeszłego roku, gdy złapałem kontuzję kolana. Właściwie to nie stało mi się nic spektakularnego, po prostu po każdym kolejnym treningu kolano było jakby nieco bardziej spięte / zblokowane. W pewnym momencie nie byłem już w stanie w pełni zgiąć nogi. Wizyta u lekarza na NFZ skończyła się pomacaniem kolana i stwierdzeniem, że nie wygląda to źle i muszę dać temu odpocząć. Niestety odpoczynek nic nie zmieniał, więc ja zmieniłem podejście do leczenia z publicznego na prywatne. Trafiłem do prywatnej kliniki, gdzie leczy się zawodowych sportowców. Tam ortopeda po kilku testach i USG stwierdził pęknięcie łąkotki.

poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Czy spółki dużo inwestujące są dobrym zakupem?


W jednym z ostatnich artykułów pokazaliśmy, że wzrost wydatków inwestycyjnych w spółkach jest powiązany ze wzrostami na giełdzie. Nie jest to wskaźnik wyprzedzający, więc nie wystarczy po prostu kupować akcje, gdy spółki masowo raportują wzrost wydatków inwestycyjnych, gdyż zwykle będzie już na to za późno.

Pytanie co się stanie jeśli z poziomu całego rynku zejdziemy na poziom pojedynczych spółek. W teorii jeśli mamy dwie identyczne spółki, z których jedna po prostu zatrzymuje zarobione pieniądze (w postaci gotówki) lub przeznacza je na spłatę zadłużeń, a druga inwestuje je w dalszy rozwój, to ta druga powinna po paru latach wyjść na tym lepiej.

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Słaba złotówka lekarstwem na bessę


Najlepsze prognozy to te oparte na możliwie prostych zależnościach. Im bardziej musimy obrabiać dane aby nadawały się do analizy, tym większa szansa, że padniemy ofiarą prze-optymalizowania i po prostu dopasujemy dane do wniosku, który od początku chcieliśmy uzyskać.

Dziś nie musimy się tego obawiać, gdyż do naszej analizy wykorzystamy jeden z najprostszych wskaźników bez konieczności jakichkolwiek przekształceń, a do tego uzyskamy projekcję przyszłości tak spójną, że nie da się jej zignorować.

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Tajemnicze zniknięcia inwestorów


Zainteresowanie inwestorów indywidualnych (II) giełdą w ostatnich latach mocno spadło. Jak podała GPW w drugim półroczu 2015 r. obrót na akcjach wykonany przez II wyniósł tylko 23 mld zł. Jest to najniższa wartość od 7 lat. Dokładniej zjawisko zmniejszania obrotów II widać na wykresie:

wtorek, 29 marca 2016

Gdzie podziali się kupujący?



Właśnie zakończyliśmy sezon publikowania wyników finansowych za 2015 r. W ciągu ostatnich dni przejrzałem setki raportów i zauważyłem pewną ciekawą zależność. Otóż bardzo dużo spółek w ostatnim kwartale wydało więcej pieniędzy na inwestycje niż rok wcześniej. Kilka przykładów: