środa, 23 lipca 2014

Czy warto inwestować w spółki dywidendowe?










Na temat spółek dywidendowych istnieją dwie sprzeczne teorie. Chciałbym, abyście przyjrzeli się każdej z nich i napisali w komentarzach, która według was jest prawdziwa. Za kilka dni jednoznacznie rozwiejemy sobie wszystkie wątpliwości na temat spółek dywidendowych, ale zanim to nastąpi chciałbym poznać wasze podejście do tematu:

Oto dwie teorie teorie:


Pierwsza mówi, że lepiej jest inwestować w spółki dywidendowe, gdyż dywidenda jest potwierdzeniem tego, że spółka zarabia nie tylko na papierze. Dodatkowo spółka, która wypłaca dużą dywidendę (np. 6%) zwraca uwagę inwestorów i przyciąga ich kapitał, gdyż każdy chciałby się w przyszłym roku załapać na dużą dywidendę. Takie zachowanie inwestorów sprawia, że cena akcji spółek wypłacających dywidendy rośnie szybciej niż ceny akcji konkurencyjnych firm.


Druga mówi, że lepiej jest inwestować w spółki nie wypłacające dywidendy, gdyż pieniądze, które miałyby być wypłacone inwestorom mogą zostać wykorzystane do sfinansowania nowych inwestycji. Dzięki finansowaniu nowych inwestycji gotówką (która nie poszła na dywidendy) spółka może ograniczyć koszty kredytów (gdyż nie musi pożyczać tych pieniędzy). Dzięki temu spółka niewypłacająca dywidend może rozwijać się szybciej i taniej, niż taka sama spółka, która wypłaca dywidendy. Szybszy i tańszy rozwój przekłada się na szybszy wzrost cen akcji niż u konkurencji. Czyli pieniądze, których inwestorzy nie otrzymali w postaci dywidendy, wrócą do nich z nawiązką w postaci jeszcze wyższego kursu akcji.

-----

Napiszecie proszę w komentarzach, która wersja według was jest prawdziwa? 

A może macie jakieś dodatkowe argumentu popierające jedną z teorii? Też napiszcie.

EDIT: Rozwiązanie zagadki znajdziesz w drugiej części tego artykułu: najlepsze spółki na bessę.
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

14 komentarzy:

Kamil pisze...

Jeśli chodzi o dywidendy, to ciekawym tematem jest też kwestia opodatkowania dywidend. Nie jestem w tym temacie ekspertem, ale wydaje mi się, że przy wypłacie dywidendy korzystniej wygląda kwestia opodatkowania, bo podatek od dywidendy jest niższy niż 19 % (wynosi chyba 15%). Płacimy go jednak od razu, a nie dopiero w kwietniu następnego roku po sprzedaży akcji spółki.
Z drugiej strony, jak na jednej spółce stracimy, a na drugiej wyjdziemy na zero, ale mamy z niej dywidendę, to zysku z dywidendy nie potrącimy ze stratą z pierwszej spółki, bo podlega to odrębnemu opodatkowaniu. Gdyby to był zwykły zysk powstały na skutek wzrostu kursu, to można byłoby potrącić jedno z drugim.
Jeśli chodzi o opłacalność inwestycji w spółki dywidendowe i niedywidendowe, to stereotypowo patrząc opłaca się inwestować w dywidendowe (taki przynajmniej jest chyba dominujący pogląd, a na pewno pogląd promowany przez media biznesowe). Logicznie patrząc wydaje mi się, że jeśli spółka wypłaca dywidendę, to prawdopodobnie nie ma już możliwości dynamicznego rozwoju (choć przykład KGHM-u tego nie potwierdza :).

WAZ pisze...

Benjamin Graham wyjaśnia to ponad wszelką wątpliwość. Zaleca patrzeć 10 lat wstecz w sprawie ciągłości dywidend. Nie wypłacanie ich to dymanie akcjonariuszy - będzie na premie albo nowe samochody dla zarządu. Lektura p. Grahama jako zadanie domowe do odrobienia.
Pozdrawiam

Tomasz pisze...

Są przynajmniej 2 aspekty jakie należy wziąć pod uwagę.

Pierwszy, to wpływ wypłacanej dywidendy na samą spółkę. Jak wyprowadzona do akcjonariuszy gotówka wpłynie na możliwość finansowania przyszłych inwestycji, jeśli takie są w ogóle planowane. Dużo zależy od tego jaką część zysku spółka może bezpiecznie wypłacić by nie musieć sięgać później po kosztowniejsze metody finansowania bieżącej działalności. Są spółki które przeprowadzają olbrzymie inwestycje, które w przyszłości pozwolą firmie wzrosnąć wielokrotnie bardziej niż gdyby ich zaniechały.

Drugi aspekt dotyczy posiadacza akcji. Skoro jest właścicielem cząstki firmy to powinien proporcjonalnie cząstkę zysku dostać do ręki i sam zadecydować co z nią zrobić. Czy reinwestować otrzymane środki w tę samą firmę, może inną, albo po prostu "przejeść" lub przekazać na cele charytatywne. Podświadomie lub całkiem świadomie każdy z nas właśnie tego oczekuje. Lepiej samemu decydować o swoich pieniądzach niż pozostawiać tę decyzję komuś innemu. Nie denerwują was komunikaty spółki że np. 100% zysku zasili kapitał zapasowy bez dodatkowych informacji, co z tymi pieniędzmi spółka dalej zamierza robić. Dlatego spółki które choć część zysku oddają swoim właścicielom są chyba kupowane chętniej. Mam wrażenie, niepodparte żadnymi analizami, że dla akcjonariusza suma zysku ze spółek dywidendowych (wzrost kursu + dywidenda) jest wyższa niż ze spółek nie płacących dywidendy. Taką analizę zapewne niebawem ujrzymy na tym blogu :).

mk pisze...

Moim zdaniem spółka powinna wypłacać dywidendę.
Dywidenda to wynagrodzenie inwestora, nie licząc wzrostów lub spadków cen akcji.
Jak nie wypłaca to nie kupie jej akcji.

luki339 pisze...

Jeśli chodzi o podejście Grahama i później Buffeta, to podchodzili obaj panowie do tego tematu trochę szerzej niż twierdzenie że jak nie wypłaca dywidendy to dyma akcjonariuszy. Powody wypłacania lub niewypłacania dyw. mogą być różne i nad tymi powodami należy się skupiać. Skoro wypłaca dywidendę bo zarząd nie ma pomysłu w co zainwestować kasę, to średnio byłbym ucieszony z takowej, jeśli natomiast nie wypłaca bo inwestuje w rozwój i ciekawe projekty to czemu nie.
Dla mnie osobiście wypłata dyw. ma marginalne znaczenie bo skoro jest odcinana z kursu to wychodzę na 0, ponadto płacę od razu podatek i taka spółka zostawia mi wybór co z tym ułamkiem wycofanej kasy mam zrobić.

Andrzej pisze...

W obu punktach poruszyłeś jedynie szybkość wzrostu kursu akcji, pomijając spadki i okresy stagnacji. Ciekaw jestem co wykaże twój test. Osobiście uważam spółki wypłacające dywidendę za stabilniejsze czyli spodziewałbym się że ich kurs rośnie mniej dynamicznie niż spółek nie wypłacających dywidendy.

xaafuun pisze...

Witam,

Jak mawiał klasyk, są plusy dodatnie i plusy ujemne.

Jeśli spółka wypłaca dywindendę to znaczy że jest w dobrej
kondycji, i chce się podzielić zyskiem ze swoimi akcjonariuszami.

Czasem jest tak, że nie chce dywidendy wypłacać, ale główny
udziałowiec, bardzo często Skarb Państwa, potrzebuje tej żywej gotówki na
łatanie dziury budżetowej, może nie ma pomysłu co zrobić z zyskiem, a może
główni udziałowcy chcą podbić kurs akcji i sprzedać większy pakiet.

Jeśli nie wypłaca dywidendy to znaczy, ze ma albo pilne
płatności do zapłacenia albo mocno inwestuje po o by powiększać swoje zyski.

Wg mnie nie ma gotowej recepty na postępowanie konkretnej
spółki w tej materii, ze względu na olbrzymią ilość wskaźników i czynników
decyzyjnych.



Pozdrawiam

Rafał

Adam pisze...

http://lmgtfy.com/?q=gpw+podatek+od+dywidendy

Kamil pisze...

No i pojawił się ekspert. Stało się jasne, że z punktu widzenia podatkowego dywidenda to same minusy.

muzeum pisze...

Moim zdaniem lepiej inwestować w spółki wypłacające dywidendę. Patrząc na zachowanie wigu i wykresów spółek wypłacających dywidendy widać, że dywidendowe zachowują się lepiej. No ale z niecierpliwością czekam na głębsze opracowanie

Arti pisze...

Ja inwestuję tylko w dywidendowe, bo jeśli nie zarobię na wzroście ceny to chociaż dywidendę dostanę. Dywidenda jest też dobrym miernikiem kondycji spółki, w odróżnieniu od zabiegów księgowych.
Nie zgadzam się z tezą, że lepiej wszystkie zyski inwestować. Wszak znane są przypadki bankructwa z przeinwestowania lub zbyt gwałtownego rozwoju (zawalenie się pod własnym ciężarem). Najlepszym rozwiązaniem jest 50/50, czyli połowa zysku na dywidendę i połowa na inwestycje/fundusz zapasowy.

Ryszard pisze...

z tego opracowania Alberta Rokickiego wynika, że warto inwestować w spółki dywidendowe https://longterm.pl/portfel-akcji-dywidendowych/

sifasa pisze...

Ja od kilku miesięcy inwestują przede wszystkim w nieruchomości. Kupuje te stare, do remontu, remontuje, i sprzedaje...kupującym doradzam dobre ubezpieczenie (za co m.in. mnie cenią), "dokształciłem się" na stronie http://www.fuko.pl/ubezpieczenia/nieruchomosci. Mój kapitał początkowy nie był wysoki.

Corleone pisze...

Zdecydowanie Dywidendy !
Jeśli spółka twierdzi, że lepiej zainwestuje niż Inwestor, to coś tu jest nie na miejscu ...

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz