Na wstępie chciałbym podziękować za liczne zgłoszenia po ostatnim artykule. Na obecny moment odpisałem już na wszystkie maile, także jeśli ktoś do mnie pisał, ale wciąż nie otrzymał odpowiedzi, to proszę o ponowny kontakt.
O niezwykłej zdolności kursu akcji spółki PKO BP do prognozowania przyszłości po raz pierwszy pisałem w listopadzie 2020 r. Wtedy to też, właśnie na podstawie tego wskaźnika, powstała prognoza mówiąca, że: "Pod koniec 2021 r. indeksy giełdowe będą wyżej niż obecnie. (czeka nas hossa)".
I rzeczywiście tak się stało. Niemal cały rok 2021 r. upłynął na wyraźnych wzrostach:
Rok później, w listopadzie 2021 r. w ramach tego artykułu, zauważyliśmy, że szczyt na dynamice ceny akcji spółki PKO BP, będzie sygnałem oznaczającym nadejście spadków. Oto jak potoczyła się przyszłość:
Spadki rzeczywiście nadeszły, choć rozpoczęły się już kilka miesięcy wcześniej niż szacował wskaźnik. Oznacza to, że w tej sytuacji sygnał bessy był spóźniony.
Jako, że bessa trwa już jakiś czas (8 miesięcy), a przeciętny okres czasu trwania bessy to ok. 13 miesięcy +- kilka miesięcy, znajdujemy się obecnie w momencie, w którym sensu nabiera cykliczne zadawanie pytania: "Czy nowa hossa zacznie się już za chwilę?", tak aby jej nie przegapić.
Dokładnie do tego celu, zaprzęgniemy dziś, wspomniany przed chwilą, wskaźnik dynamiki ceny akcji spółki PKO BP. Oto nieobrobiony wykres ceny akcji PKO BP:
Już tutaj widać sporą cykliczność ceny akcji PKO z jednoczesną korelacją z indeksem WIG. Nałóżmy na wykres standardowy zestaw makrosferowych filtrów:
Widzimy na nim, że po utworzonym w marcu 2022 r. szczycie na wskaźniku zaczął on wyraźnie spadać. Dla odszumienia cykliczności do porównania wybierzmy indeks sWIG80, a jako punkty synchronizacji oznaczmy momenty, gdy wskaźnik przecina poziom 0 w dół:
Oto dalsze 1,5 roku zachowania indeksu sWIG80 po tak zdefiniowanych punktach synchronizacji:
Jak widać, dalszy przebieg indeksu jest wyraźnie wzrostowy, co oznacza, że przecięcie poziomu 0 w dół przez dynamikę ceny akcji PKO BP jest wiarygodnym sygnałem do rozpoczęcia hossy.
Kiedy takie przecięcie mogłoby nastąpić w ramach obecnego cyklu?
Obecnie odszumiony (bardziej wiarygodny) wskaźnik znajduje się na wysokim poziomie +55,6% i spada. Goła dynamika wskaźnika (bez odszumiania = mniej wiarygodna) wynosi -30,5%, co oznacza, że dzisiejszy wskaźnik w najbliższym czasie będzie miał wyraźną tendencję do dalszych spadków.
Patrząc na historyczną dynamikę spadków dzisiejszego wskaźnika, możemy szacować, że przecięcie poziomu 0% w dół nastąpi za kilka miesięcy, co byłoby spójne z czasem jaki powinna trwać bessa, aby być "przeciętna" (ani szczególnie krótka, ani szczególnie długa).
Będziemy trzymać rękę na pulsie, ale gdyby ktoś chciał śledzić aktualną wartość wskaźnika na własną rękę może to robić tutaj.
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów: | Zapisz się |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz