piątek, 22 lipca 2022

Coraz mniejszy rozdźwięk w postrzeganiu przyszłości i teraźniejszości przez konsumentów

W marcu 2022 r. na podstawie rekordowego rozdźwięku w postrzeganiu przyszłości i teraźniejszości przez konsumentów, w ramach tego wpisu, powstała prognoza mówiąca że: "... powinniśmy przygotować się na kontynuację spadków".

I rzeczywiście ostatnie 4 miesiące upłynęły pod znakiem dalszych spadków:


Oto jak obecnie wygląda wskaźnik mierzący wspomniany rozdźwięk, na podstawie, którego powstała tamta prognoza:

Szczyty na wskaźniku możemy interpretować jako sygnał ostrzegający przed nadchodzącymi spadkami:

Oto dalsze losy indeksu WIG po takiej synchronizacji:

4 na 5 takich sygnałów oznaczały nadejście bessy. Jedyny sygnał, który nie sprowadził spadków miał miejsce w 2005 r. gdy bessa na GPW została "anulowana" przez wejście Polski do Unii Europejskiej i związany z tym faktem napływ kapitału. 

Aby oszacować czy już czas na wzrosty, sprawdźmy jaki poziom dzisiejszego wskaźnika był historycznie powiązany z tworzeniem się dołka na indeksie giełdowym:


Poszczególne dołki bessy na GPW tworzyły się przy wskaźniku notującym poziomy:

  • -5%
  • 0%
  • +1%
  • -1%

Przeciętnie był to zatem poziom: -1,25%. Obecnie wskaźnik znajduje się wciąż bardzo wysoko, na poziomie +5,3%. Oznacza to, że z perspektywy dzisiejszego wskaźnika jest jeszcze zbyt wcześnie aby myśleć o rozpoczęciu nowej hossy. Potrzeba kolejnych miesięcy, aby wskaźnik mógł ostygnąć zanim możliwa będzie hossa na GPW.


Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

Brak komentarzy:

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz