Właśnie zakończyliśmy sezon publikowania wyników finansowych za 2015 r. W ciągu ostatnich dni przejrzałem setki raportów i zauważyłem pewną ciekawą zależność. Otóż bardzo dużo spółek w ostatnim kwartale wydało więcej pieniędzy na inwestycje niż rok wcześniej. Kilka przykładów:
wtorek, 29 marca 2016
Gdzie podziali się kupujący?
Właśnie zakończyliśmy sezon publikowania wyników finansowych za 2015 r. W ciągu ostatnich dni przejrzałem setki raportów i zauważyłem pewną ciekawą zależność. Otóż bardzo dużo spółek w ostatnim kwartale wydało więcej pieniędzy na inwestycje niż rok wcześniej. Kilka przykładów:
poniedziałek, 21 marca 2016
Pełzająca bessa
Jednym z najtrudniejszych do obliczenia, a jednocześnie bardzo dokładnym detektorem hossy/bessy jest to ile gospodarek w danym momencie się rozwija, a ile kurczy. Ostatnio korzystaliśmy z niego ,prawie 3 lata temu, 6 maja 2013 r. Sytuacja na giełdzie wtedy wyglądała tak:
poniedziałek, 14 marca 2016
Czy warto sprzedawać po rekomendacji sprzedaży?
W zeszłym tygodniu przyjrzeliśmy się bliżej rekomendacjom kupna wydawanym przez analityków. Okazało się, że te szczere dają realną przewagę nad rynkiem. Dziś sprawdzimy czy podobna zależność dotyczy rekomendacji sprzedaży.
Dla każdej rekomendacji sprzedaży wystawionej w ciągu ostatnich 10 lat sprawdziłem, co działo się ze spółką, której dotyczyła. Łącznie przeanalizowałem 1828 rekomendacji. Oto wyniki:
poniedziałek, 7 marca 2016
Które rekomendacje analityków są szczere?
Kilka miesięcy temu w dwóch wpisach (tu) i (tu) sprawdzaliśmy czy warto inwestować zgodnie z rekomendacjami analityków? Jeden z głównych wniosków z tamtych wpisów to:
- Średnia trafność rekomendacji kupna w okresie 6 i 12 miesięcy to ok. 47%, co oznacza, że mniej niż połowo rekomendowanych spółek, rzeczywiście daje zarobić.
Tamte analizy postawiły przydatność rekomendacji analityków pod dużym znakiem zapytania. W komentarzach do tamtych artykułów doszliśmy do wniosku, że głównymi wyjaśnieniami takiego stanu rzeczy są:
poniedziałek, 29 lutego 2016
Jak uzyskać wgląd w wyniki spółek przed publikacją raportów?
Kluczem do dobrej oceny spółki jest prognoza jej przyszłych zysków. Gdybyśmy wiedzieli ile spółka zarobi w danym kwartale, jeszcze przed publikacją jej raportu finansowego, dałoby nam to znaczną przewagę inwestycyjną.
Pewne oszacowanie przyszłych zysków daje nam analiza fundamentalna (np. spółki, które od kilku kwartałów zwiększają zyski, mają tendencję do robienia tego nadal). Idealnie byłoby jednak mieć dostęp do danych na temat każdej transakcji dokonywanej przez spółkę, kontaktów z każdym kontrahentem itp. Niestety takich danych żadna spółka nie ujawni (a już na pewno nie przed publikacją raportu finansowego).
Jest jednak sposób na oszacowanie zysków, który pozostaje poza kontrolą właścicieli spółki. Dokładniej chodzi o kursy walut i ceny surowców.
poniedziałek, 22 lutego 2016
Baltic Dry Index jako wskaźnik hossy i bessy
Baltic Dry Index (BDI) to popularny wskaźnik cen przewozu surowców drogą morską. W teorii jego zdolności prognostyczne wynikają z tego, że przewóz surowców jest jednym z pierwszych następstw wzmożonej liczby zamówień na końcowy produkt. Oznacza to, że BDI powinien sygnalizować zmiany znacznie szybciej niż np. PKB przez co może przydać się też do przewidywania zachowania giełdy.
poniedziałek, 15 lutego 2016
10 najlepszych spółek dywidendowych na 2016 r.
Dywidenda jest jednym z najlepszych narzędzi do oceny tego czy na rynku jest tanio czy drogo. Ładnie widać to na wykresie pokazującym średnią dywidendę wypłacano na GPW w ciągu ostatnich 15 lat.
poniedziałek, 8 lutego 2016
PKB Polski, a program 500+
poniedziałek, 1 lutego 2016
Czy złoto jest droższe od srebra?
Metale szlachetne są notowane na światowych giełdach od wielu dziesięcioleci. Jako, że ich podstawowe funkcje są zbliżone (przechowywanie wartości, zastosowanie w przemyśle), to myślę, że nikogo nie zdziwi fakt, że ich ceny są ze sobą dość mocno powiązane. Oto wykres porównujący ceny złota i srebra w ciągu ostatnich 50 lat:
poniedziałek, 25 stycznia 2016
Czy rok 2016 jest taki sam jak 2002?
W jednym z ostatnich wpisów prognozujących zachowanie giełdy w 2016/17 r. przyjrzeliśmy się prostemu mechanizmowi cyklicznego osłabiania i wzmacniania waluty. Powiedzieliśmy także, że im waluta jest słabsza tym więcej zagranicznych klientów są w stanie przyciągnąć przedsiębiorcy (bo ich produkty po zagranicznych cenach są tańsze niż konkurencji).
Okazuje się, że jest wskaźnik, który pokazuje na ile skutecznie polscy przedsiębiorcy przyciągają zagraniczny kapitał. Jest to: bilans handlowy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)