Jak zmiana światowej produkcji przemysłowej wpływa na GPW?

Pamiętacie jak niecałe 2 lata temu "zebrałem niemal 10 tysięcy odczytów produkcji przemysłowej z 35 najważniejszych krajów świata sięgających ponad 20 lat wstecz"? Dziś zebrałem je ponownie i uaktualniłem o dane z ostatnich 2 lat. Dzięki temu powstał model pokazujący jak w ostatnich latach fluktuowała dynamika produkcji przemysłowej na świecie. Aby tak dużą liczbę danych można było oglądać w przystępny sposób, zadałem pytanie: "Jaki odsetek z 35 najważniejszych gospodarek świata ma w danym momencie produkcję przemysłową rosnącą o co najmniej 2,5% r/r?" Oto odpowiedź:

Wykres ma zastosowaną średnią ruchomą dla zniwelowania szumów. Bardzo ładnie widać na nim cykliczność. Obecnie ok. 62% światowych gospodarek ma produkcję przemysłową większą od 2,5% r/r jednak odsetek ten zaczyna spadać. Co w przeszłości działo się na naszej giełdzie, gdy odsetek ten zaczynał spadać z wysokich poziomów? Sprawdźmy.

Czarne linie oznaczają momenty, gdy wskaźnik wyrysowywał szczyt na wystarczająco wysokim poziomie. Tak wygląda zachowanie indeksu sWIG80 w ciągu kolejnego 1,5 roku po takich punktach synchronizacji:

Ścieżki te zawierają w sobie wszystkie 4 największe bessy z ostatnich 22 lat, choć są też dwie sytuacje, gdy wskaźnik ten okazał się być fałszywym alarmem. Mediana ścieżek po synchronizacji pozostaje płaska przez wiele kolejnych miesięcy.

Oznacza to, że choć istnieje szansa na fałszywość aktualnego sygnału, to bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ten, w którym pogarszająca się produkcja przemysłowa na świecie jest skorelowana ze spadkami na GPW, a wiec spadki na GPW w ramach obecnej bessy jeszcze się nie skończyły.

Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:		Zapisz się