Niemal rok temu w maju 2022 r. na podstawie ESI Growing Countries powstała dość konkretna prognoza mówiąca, że wskaźnik ten: "przestał uważać, że jest zbyt wcześnie na spadki i w pełni popiera ich nadejście". Oto jak potoczyły się dalsze losy naszej giełdy (sWIG80) w kolejnych miesiącach:
Spadki rzeczywiście były kontynuowane. W trakcie kolejnego półrocza indeks sWIG80 stracił -15%.
Prognoza tamta powstała w momencie gdy wskaźnik tworzył swój cykliczny szczyt. Aktualny wykres wskaźnika wygląda następująco:
Jak widać wskaźnik jest właśnie w trakcie formowania swojego cyklicznego dołka, a więc w momencie odwrotnym do tego z maj
a 2022 r. Dziś sprawdzimy co takie dołki oznaczały dla przyszłości giełdy. Oto wskaźniki ESI Growing Countires w wersji odszumionej:
Na tych danych dołek jeszcze nie został w pełni uformowany, jednak znajomość surowych danych podpowiada nam, że to kwestia miesiąca może dwóch.
Oto ten sam wykres z zaznaczeniem wszystkich dotychczasowych wyraźnych dołków:
Jak widać było ich aż 8. Oto zobrazowanie tego jak zachowywała się giełda (sWIG80) przez 1,5 roku po takich momentach synchronizacji:Okazuje się, że wszystkie 8 ścieżek było wzrostowych. Przeciętny wynik po 1,5 roku to wzrost aż o +55%.
Oznacza to, że ESI Growing Countries dość jednoznacznie opowiada się za kontynuowaniem obecnej hossy.
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów: | Zapisz się |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz