poniedziałek, 11 stycznia 2016

Jak giełdowi guru znieśli trudny 2015 rok?


Rok 2015 nie rozpieszczał inwestorów. Niby indeks małych spółek sWIG80 zyskał +4%, ale już indeks WIG, który jest benchmarkiem funduszy/portfeli stracił aż -15%. Dziś sprawdzimy, jak w takich warunkach poradziły sobie strategie guru, które testowaliśmy na łamach bloga. W poprzednim teście najlepiej poradziły sobie strategie:

  • Kirkpatrick - wartość (+25%)
  • portfel fundamentalny (+24%)
  • Magiczna Formuła (+22%)
Czy teraz kolejność pozostanie taka sama?

Dla przypomnienia, poniżej wklejam tabelkę z wynikami strategii na danych historycznych (od 2006 roku)




STRATEGIA: Martin Zweig - strategia skupiająca się na bardzo wysokiej dynamice zysku i przychodów.


Pierwsze półrocze dawało tej strategii miejsce w środku stawki, jednak drugie przyniosło poważne spadki. Ostateczny wynik znajduje się w okolicach 0%, co po podliczeniu kosztów, prowizji i podatków daje -8,2% na rękę. Wciąż jest to wynik lepszy od indeksu WIG, ale rozczarowanie pozostaje. Najlepszymi wyborami tej strategii były BTM, DUO, RBW. Najgorszym natomiast VOT.


STRATEGIA: "Magiczna Formuła" - strategia bazująca na połączeniu wysokiej rentowności z niską wyceną rynkową.


Strategia Magicznej Formuły Greenblatta, była jednym z liderów, jednak również dla niej druga połowa roku okazała się niesprzyjająca. Wykres osuwa się praktycznie od początku maja 2015. Nie są to straszne spadki, ale po doliczeniu koszów, na rękę pozostaje zysk +1,6%Najlepszymi wyborami tej strategii były MON, AMC, RBW. Najgorszym: URS.


STRATEGIA: Kirkpatrick - wartość - jest to strategia łącząca niską wycenę z wysoką dynamiką zysków i trendem wzrostowym.


Ta strategia zręcznie obroniła się przed spadkami z drugiej połowy roku, jednak odpowiedzialnym za to nie był nadzwyczajny dobór spółek, a ich brak. Po prostu od lipca strategia nie mogła znaleźć wystarczającej liczby spółek spełniających kryteria, więc część portfela pozostała pusta. Oto zmiana zaangażowania w akcje w czasie:


Dla porównania poprzednie 2 strategie (Magiczna Formuła i Martin Zweig) przez cały 2015 rok miały 100% zaangażowania w akcje.

Dzięki temu zabiegowi, po odliczeniu kosztów, strategia zarobiła +3,5% na rękę. Wynik nie jest zły (szczególnie jeśli porównamy go z indeksem WIG), ale spodziewaliśmy się czegoś więcej po liderze poprzedniego rankingu. Najlepszymi wyborami tej strategii były KER, SFS, EMP. Najgorszym: ATC.


STRATEGIA: Piotroski F SCORE - strategia bazująca na wskaźniku F SCORE, badającym spółkę pod 9 różnymi kątami.


Fscore, który poprzednio rozczarował zajmując ostatnie miejsce, tym razem poradził sobie nieco lepiej. Na wykresie nie ma zbyt wielkiej dynamiki, ale strategia wydawała się regularnie zarabiać. Co więcej, zysk był generowany również w ostatnich 3 miesiącach roku, co nie udało się chyba żadnej innej strategii. Zysk na rękę wyniósł: +4,2%.

Niestety czar pryska, gdy spojrzymy pod maskę, aby zobaczyć ile do całościowego zysku włożyła każda spółka


Okazuje się, że za praktycznie połowę całego zysku odpowiada jedna spółka (powracający zza grobu Bioton, który zyskał zarobił dla tej strategii +150%). Taki zysk cieszy, ale wolimy strategie z bardziej zrównoważonym rozproszeniem zysków pomiędzy spółki. Najlepszymi wyborami tej strategii były BIO, PND, KST. Najgorszym: KPX.


STRATEGIA: tania wycena (C/P + div) - jest to prosta koncepcja połączenia niskiej wyceny rynkowej z wysoką dywidendą.


Przechodzimy do ścisłej czołówki. Strategia taniej dywidendy przynosiła w 2015 r. regularny dochód, co ładnie widać po wykresie zmierzającym wyraźnie ku górze. Po pierwszym półroczu ta strategia znajdowała się w środku stawki, jednak wybiła się stabilnością, w trudnych chwilach, gdzie inne strategie zaliczały spadki. Zysk na rękę wyniósł: +9,9%, co robi ogromne wrażenie, biorąc pod uwagę, że większość inwestorów zaliczy rok 2015 do nieudanych.

Dodatkowo ta strategia miała najlepszy odsetek udanych inwestycji wynoszący: 76%, co oznacza, że 3 na 4 transakcje kończyły się zyskiem. Niewiele innych strategii może się pochwalić takim wynikiem za 2015 r.

Głównymi motorami zysku były WLT i ELT, ale dysproporcja pomiędzy zyskiem z pozostałych spółek nie była aż tak duża jak przy strategi F SCORE. Najgorszą spółką dla tej strategii był ZEP.


STRATEGIA: portfel fundamentalny - jest to nasza strategia prowadzona w ramach fundamentalnej oparta na zdrowych fundamentach, niskiej wycenie rynkowej i trendzie wzrostowym.


Strategia poradziła sobie z trudnym rokiem bardzo dobrze. W pierwszej połowie roku wygenerowała zysk, a w drugiej przeszła do trendu bocznego. Co ciekawe, ten trend boczny nie był spowodowany zmniejszeniem zaangażowania w akcje, tak jak w strategiach opisywanych na początku. Przez cały 2015r. wypełnienie portfela akcjami wynosiło 100%.


Jest to o tyle ważne, że dynamiczne wzrosty zwykle przychodzą znienacka (tak jak chociażby w lutym 2015). Jeśli  strategia utrzymuje się w trendzie bocznym dzięki zmniejszonemu zaangażowaniu w akcje, to zwykle ponowne zajęcie pozycji nastąpi ze zwłoką. Przy pełnym zaangażowaniu w akcje, tej zwłoki nie ma.

Strategia ta zarobiła w 2015 r. 11,1% na rękę. Najgorszą inwestycją tej strategii był ERB. 


STRATEGIA: Peter Lynch - strategia oparta głównie na wskaźniku PEG.


Najlepiej w 2015 r. poradziła sobie strategia Petera Lyncha, która w poprzednim zestawieniu była w połowie stawiki, ale w drugim półroczu jeszcze lepiej niż portfel fundamentalny broniła się przed spadkami (również przy pełnym zaangażowaniu w akcje). Po odjęciu kosztów roczny zysk na rękę wyniósł: +16,5%, co jednocześnie czyni ją najlepszą strategią, jaką można było wybrać w 2015r.

Najlepsze transakcje tej strategi to: OPM, SEL, TRK. Najgorsza to SGN.

Tabelka poniżej pokazuje podsumowanie wyników za 2015r.:



Znów potwierdza się to, że nie ma jednej jedynej idealnej strategii, ale jest cała grupa dobrze zarabiających. Co najciekawsze, testowane dziś strategie bazują na najróżniejszych pomysłach i każda inwestuje w zupełnie inne spółki, a mimo to wszystkie (no może poza Zweigiem) radzą sobie ponadprzeciętnie.

Jednocześnie okazuje się, że rok 2015 był rokiem hossy na giełdzie. Uśredniony zysk ze wszystkich testowanych strategii, wyniósł +5,5% (na rękę, czyli po odjęciu prowizji, kosztów spreadów i podatków). To więcej niż WIG (który spadł o -15%), ale też więcej niż jakakolwiek lokata.

Nie trudno też sobie wyobrazić jak zachowają się strategie, gdy WIG przestanie spadać. W związku z tym, życzę wam i sobie, aby 2016r. był co najmniej taki jak 2015r. Więcej nam nie trzeba.

A jak w 2015r. poradziły sobie wasze strategie? Dajcie znać w komentarzach.
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

Brak komentarzy:

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz