Strony

wtorek, 26 kwietnia 2022

Jaki będzie zasięg spadków obecnej bessy na GPW?

Jak pewnie kojarzycie, o ile modele prognostyczne z których korzystam na tym blogu radzą sobie całkiem nieźle z wyznaczaniem dat punktów zwrotnych na GPW, to już szacowanie zakresów poszczególnych ruchów jest sprawą znacznie trudniejszą. Zdolność do wystarczająco dokładnej oceny parametrów czasowych wynika z dużej cykliczności zjawisko makroekonomicznych, rządzących giełdą. 

I choć ta informacja wystarcza, aby regularnie bić rynek (poniżej screen z wyników prostego portfela opartego o cykliczność makroekonomiczną [dane za ostatnie 9 lat były nieznane w momencie tworzenia tego modelu]...

wtorek, 19 kwietnia 2022

Szybki pieniądz szybko wypływa z gospodarki

We wrześniu 2021 r. na podstawie dynamiki zmian w różnicy pomiędzy "szybkim" i "wolnym" pieniądzem w gospodarce (M1 vs M3) powstała ta prognoza mówiąca, że "bessa już się rozpoczęła".

Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że timing tamtego sygnału będzie idealny, bo to właśnie we wrześniu 2021 r. indeks sWIG80 po raz ostatni przebił w górę swoje wcześniejsze szczyty i przeszedł do długoterminowego trendu spadkowego, który wciąż kontynuuje:

wtorek, 12 kwietnia 2022

PMI potwierdza, że bessa na GPW będzie kontynuowana

 

PMI to rewelacyjny wskaźnik makroekonomiczny, który jest z nami na tym blogu już od 11 lat, w trakcie których niejednokrotnie miał okazję prognozować dla nas przyszłość. To jak jest skutecznie to robi, na żywym rynku, na nieznanych wcześniej danych, pokazują wpisy takie jak ten z sierpnia 2020 r., w trakcie którego właśnie na podstawie PMI padła prognoza mówiąca, że "przez kolejne 12 miesięcy czeka nas hossa".

wtorek, 5 kwietnia 2022

Powrót ryzyka bessy wyższego rzędu

Niemal 3 lata temu, w sierpniu 2019 r. krzywa rentowności obligacji USA odwróciła się po raz pierwszy o 12 lat. Jest to sytuacja, w której obligacje krótkoterminowe, zaczynają płacić większe odsetki niż obligacje długoterminowe, co na pierwszy rzut oka jest nielogiczne. Nieco dokładniej zjawisko to opisałem w podlinkowanym wyżej wpisie, w skrócie jednak, oznacza ono, że rynek "zaczyna się bać".

Zaledwie 8 miesięcy temu w sierpniu 2021 r. wydawało się, że tym razem strach został odżegnany gigantycznym pakietem stymulacji po-pandemicznych, gdyż krzywa rentowności wróciła do swojej naturalnej (nieodwróconej) formy.