Strony

poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Ważny wskaźnik (NH-NL) ostrzega przed bessą

Ostatni tydzień przyniósł pojawienie się długo oczekiwanego szczytu na jednym z historycznie najbardziej wiarygodnych wskaźników ostrzegających przed bessą. Dziś sprawdzimy ile czasu nam zostało na znalezienie bezpiecznej przystani dla kapitału.

Mowa tu o wskaźniku New Highs - New Lows, który śledzi jaki odsetek spółek z rynku znajdował się ostatnio w okolicy swojego rocznego maksimum, a jaki w okolicy swojego rocznego minimum, a następnie odejmuje od siebie te dwie wartości. Tym samym jest to rewelacyjny wskaźnik mierzący szerokość rynku, czyli to czy w danych wzrostach bierze udział duża część spółek z rynku (wtedy uznajemy, że hossa jest szeroka), czy może indeksy są napędzane silnymi wzrostami na niewielkiej grupie spółek (wtedy uznajemy, że hossa jest wąska).

Wskaźnik ten bazuje na historycznej obserwacji mówiącej, że gdy hossa ma się ku końcowi, indeksy giełdowe nadal rosną, jednak szerokość rynku zaczyna już spadać. Oto jak zależność ta wyglądała w przeszłości:

Szczyty na czerwonej linii oznaczają momenty gdy rynek przestawał być szeroki. Jak widać momenty te występowały dość cyklicznie i jedynie poprzednia bessa (z 2018 r.) nie utworzyła jednego wyraźnego szczytu.

Oto jak zachowywał się indeks sWIG80 w 1,5 roku po takich momentach synchronizacji:

Trend był wyraźnie spadkowy. Na 5 historycznych sytuacji szczyt hossy wypadał po:

  • 45 dniach
  • 55 dniach
  • 88 dniach
  • 169 dniach
  • 305 dniach

Rozstrzał jest dość duży jednak kluczowe są dwie rzeczy:

  • Bessa po takim sygnale zawsze nadchodziła w ciągu najbliższych 10 miesięcy.
  • W najszybszym scenariuszu bessa mogłaby się rozpocząć już 1,5 miesiąca. W przeciętnym za ok 3 miesiące.

Nieco osłody posiadaczom akcji przynosi spojrzenie na te same sygnały synchronizacji, ale nałożone na indeks WIG20 zamiast sWIG80:

Tu wydźwięk nie jest aż tak pro-spadkowy, co ma związek z tym, że duże spółki statystycznie lepiej znoszą okresy bessy niż małe. Tak czy inaczej czas beztroskich wzrostów w ramach obecnego cyklu wydaje się powoli dobiegać do końca.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz