Strony

poniedziałek, 13 maja 2019

Czy hossa została odwołana?


Zachowanie rynku w ostatnim tygodniu rodzi masę pytań w stylu: "Czy modele makroekonomiczne się mylą? Czy żadna hossa nie nadchodzi?". Dzieje się tak dlatego, że w ciągu ostatnich 5 dni indeks WIG spadł aż o -4,74%, a w perspektywie dwóch tygodni o -6,8%. Dlatego dziś przyjrzymy się temu na ile taka sytuacja jest niestandardowa i czy powinniśmy zmienić nasz bazowy scenariusz dla przyszłości naszej giełdy, czy może po prostu założyć, że hossa rozpocznie się później niż się wydawało.


Pierwszą miarą będzie to jak często tego typu sytuacje zdarzały się w czasie poprzednich bess. Oto statystyka:


Zakładając, że najnowsza hossa jeszcze się nie zaczęła, widzimy na niej, że obecnie trwający drugi wyraźny spadek WIGu zdarzał się również w czasie każdej z poprzednich bess. Co więcej, gdyby tego spadku nie było, to byłaby to pierwsza bessa w historii, GPW w czasie, której taka panika wystąpiła tylko 1 raz. W czasie pozostałych bess zdarzała się 2 i więcej razy.

Patrząc od innej strony, możemy sprawdzić ile czasu zwykle mijało pomiędzy ustanowieniem dołka bessy, a następującym po nim wyraźnym rozpoczęciem hossy. Oto 4 ostatnie takie sytuacje z naszego rynku:





Tylko po wielkiej bessie z 2008 r. dynamiczna hossa rozpoczęła się w tym samym momencie gdy bessa osiągnęła swój dołek. W pozostałych przypadkach momenty te były oddalone od siebie o co najmniej 46 tygodni.

Jak to wygląda w obecnej sytuacji:


Jesteśmy obecnie 28 tygodni od tego co podejrzewamy, że jest dołkiem obecnej bessy. Jeśli ten cykl miałby być podobny do wcześniejszych dwóch (z 2012 r. i 2015 r.) to rozwinięcia dynamiki hossy moglibyśmy się spodziewać za ok. 18-20 tygodni.

Bardzo podobną analizę znaleźć można na stronie qnews.pl. Jest tam wykres porównujący to jak wygląda obecne przejście pomiędzy bessą i hossą w porównaniu do tego jak wyglądało ono właśnie w 2012 i 2015 r.):


Podsumowując, na obecny moment scenariusz bazowy zakładający, że hossa jest bardzo blisko jest wciąż aktualny. Na razie nie stało się na rynku nic, co byłoby zanegowaniem tego planu. Choć oczywiście jako inwestorzy wolelibyśmy, aby raz rozpoczęta hossa była jednokierunkowa i dynamiczna, to dzisiejsze analogie do przeszłości pokazują, że podobne sytuacje pojawiała się regularnie w przeszłości i nie stanowiły większego zaburzenia dla standardowego 3,5 letniego cyklu hossa-bessa.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz