Strony

czwartek, 23 listopada 2023

Czy Kirkpatrick kiedyś się skończy?

Niemal 9 lat temu w 2014 r. w ramach tego wpisu, po raz pierwszy na tym blogu opisaliśmy strategię inwestycyjną Charlesa Kirkpatricka. 

4,5 roku później w roku 2019 sprawdziliśmy jak strategia ta radzi sobie na nieznanych wcześniej danych i okazało się, że całkiem dobrze, zyskując średnio rocznie +7,1% w okresie gdy WIG zyskiwał +4,0%. 

To zachęciło nas do ponownego przyjrzenia się tej strategii w roku 2021 i ku naszemu zdziwieniu okazało się, że nie tylko nie straciła swojej skuteczności, ale wręcz okres pomiędzy latami 2019-2021, był dla niej okresem rewelacyjnym, w trakcie którego zyskiwała średnio +14,7% rocznie. W tym samym czasie indeks WIG tracił -4,8% rocznie.

Zachwyceni dotychczasowymi wynikami w styczniu 2023 r., w ramach zjawiska regresji do średniej, byliśmy gotowi zobaczyć kiepskie wyniki, ale okazało się, że nic z tego. Choć po uwzględnieniu spreadów przy zakupie i sprzedaży i prowizji maklerskich strategia zakończyła test z neutralnym wynikiem +0,1%, to zrobiła to w okresie gdy indeks WIG tracił aż -14,5%.

Dziś mija niemal rok od ostatniego tego typu testu, więc jest to idealny moment, aby ponownie zerknąć na wyniki strategi Kirpatricka na nieznanych jej, w momencie tworzenia, danych. Czy zadziwiająco dobra passa zostanie utrzymana? Sprawdźmy:

Tak wygląda krzywa kapitału dla strategii za ostatnie trochę ponad 15 lat:

Średni zysk roczny strategii za cały okres wyniósł 8,7%. Analogiczna wartość dla WIGu, w tym samym okresie wyniosła +2,8%.

Średni zysk z pojedynczej transakcji to +12,8%, a średni czas trwania pojedynczej transakcji to niecałe 300 dni.

Jak widać zbiorcze wyniki wyglądają imponująco, ale musimy pamiętać, że tego typu testy mogą być zniekształcane przez grupę udanych zakupów we wczesnej fazie testów i trzymanie ich przez dłuższy czas, dlatego ważniejszym testem dla nas, jest ten symulujący sytuację w której inwestor rozpoczyna inwestowanie zgodnie z kryteriami, dopiero niedawno.

Oto wyniki strategii, przy założeniu, że rozpoczynamy inwestycję na początku 2023 r.:

Jak widać, zarówno po wykresie krzywej kapitału i tabeli wyników, rok 2023 upłynął pod znakiem hossy. Zarówno WIG jak i strategia Kirpatricka rosły niemal ramię w ramię kończąc wynikiem +30,8% dla Kirpatricka i +32,9% dla WIGu. Gdyby standardowo uwzględnić koszty rozjazdów cenowych przy zakupie i sprzedaży oraz prowizji maklerskich, zysk wygenerowany przez strategię Kirkaptricka spadłby o ok. 1p.p. do poziomu +29,8%.

Oznacza to z jednej strony, że tym razem strategia nie pobiła indeksu WIG, ale jednocześnie z drugiej, że był to dla niej niesamowicie wzrostowy okres, w trakcie którego w niecały rok zarobiła niemal 30%.

Łącznie w tym okresie w ramach strategii dokonano 17 transakcji. Średni zysk z pojedynczej transakcji wyniósł +15,4%,  a średni czas trwania transakcji to 188 dni (choć ten parametr jest mocno zaniżony przez ucięcie testu, gdyż gdyby trwał on nadal, sporo inwestycji byłoby kontynuowanych).

W jakie spółki strategia Kirkpatricka inwestowała? Oto odpowiedź z równoczesnym zestawieniem wyników na inwestycjach w poszczególne spółki:

12 z 17 inwestycji okazało się być zyskowne. Najwięcej na plus do końcowego wyniku dołożyły takie spółki jak: RBW, COG czy ELT.

Za główne straty odpowiadają natomiast: JSW, ZUK, ATT i ZAP. 

Na koniec, jak zwykle, sprawdźmy jakie spółki spełniają kryteria zakupu strategii Kirkpatricka na dzień dzisiejszy:

O dziwo są to tylko 2 spółki z całego rynku: HARPER(HRP) oraz SANOK(SNK).

Czyżby niewielka liczba sygnałów zakupu zapowiadała przesilenie ostatnich wzrostów?

Tak czy inaczej, kolejny test jakości strategii Kirpatricka uważam za udany. Co prawda, tym razem nie udało się pobić indeksu WIG, ale głównym powodem takiego stanu rzeczy wydają się być niesamowite wzrosty samego indeksu WIG, a nie kiepskie zachowanie strategii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz