Inflacja żywności głosuje za hossą

3 lata temu na tym blogu na podstawie wskaźnika mierzącego dynamikę inflacji żywności w Polsce stworzyliśmy prognozę mówiącą, że "dołek bessy jest za nami i nadchodzą wzrosty". Było to dokładnie 2 maja 2016 r. w ramach tego artykułu, a dalsze losy giełdy potwierdziły tę prognozę:

Drugi raz skorzystaliśmy z tego samego wskaźnika niecały rok temu, 4 czerwca 2018 r. gdy w ramach tego artykułu powstała prognoza mówiąca, że "czekają nas spadki". Teraz wiemy już, że miało to miejsce w okolicach połowy bessy i rzeczywiście czekała nas kolejna fala spadków, która dotknęła szczególnie mniejszych spółek:

Po tej prognozie bessa trwała jeszcze pół roku i obniżyła indeks sWIG80 o kolejne -23%. Duże spółka zachowały się w tym czasie znacznie silniej i w kolejnych miesiącach po prognozie pogłebiły dołek bessy tylko o kolejne 9%:

Taka historia prognoz sprawia, że wskaźnik dynamiki inflacji żywności w Polsce zaczyna zyskiwać nasze zaufanie. W związku z tym dziś po raz kolejny sprawdzimy, co o obecnej sytuacji mówi ten wskaźnik.

Dla przypomnienia z analizy historii wiemy, że jako negatywne powinniśmy interpretować momenty, gdy dynamika wychodzi powyżej 0 i zaczyna być coraz wyższa. Na poniższym wykresie na dynamikę inflacji nałożone są momenty, gdy na giełdzie pojawiał się szczyt hossy czyli idealny moment do sprzedaży akcji (czerwone strzałki):

Analogicznie za pozytywne uznamy zejście dynamiki poniżej poziomu 0 i przyjmowanie coraz niższych wartości. Poniższy wykres na wskaźnik dynamiki inflacji żywności nakłada momenty, gdy mieliśmy na giełdzie dołek bessy czyli idealny moment do zakupu akcji (zielone strzałki):

Jak prezentuje się obecna sytuacja? Oto zaktualizowany wykres dynamiki inflacji żywności w Polsce:

Widzimy, że wskaźnik po raz kolejny, cyklicznie zszedł poniżej poziomu 0 i jest na etapie przyjmowania coraz niższych wartości. Zgodnie z założeniami z artykułu z przed 3 lat, jest to sygnał wzrostowy dla rynku akcji. Dokładnie takiego ustawienia dynamiki inflacji żywności, w przeszłości, potrzebowała hossa, aby móc zaistnieć.