Kiedy pół roku temu, po nieprzerwanym dwumiesięcznym okresie spadków, powstała ta prognoza, mówiąca, że "hossa dopiero się rozkręci", jeszcze nie wiedzieliśmy jak potoczą się dalsze losy naszej giełdy.
Dziś wiemy już, że okres ten rzeczywiście był kontynuacją hossy przynosząc ok. +23% procent wzrostu na indeksie WIG w zaledwie 6 miesięcy: