4 miesiące temu, w grudniu 2022 r., w ramach tego wpisu, jeden z najprostszych w konstrukcji wskaźnik makroekonomiczny, oparty na przebiciu poziomu 0% przez roczną dynamikę kursu akcji spółki PKO BP, zapowiedział, że czekają nas wzrosty. I rzeczywiście, od tamtego czasu szeroki rynek (sWIG80) wzrósł o ok. +20%.
Dziś zbliżamy się do kolejnego kluczowego miejsca, w cyklu tego wskaźnika co jest idealną okazją, aby zaktualizować nasz pogląd na przyszłość.
Oto aktualny wykres ceny akcji PKO BP:
Oto jego roczna dynamika w odszumionej wersji (roczna średnia ruchoma):Nietrudno zauważyć, że wykres (czerwona linia) zbliża się do utworzenia 5 dołka. Na wcześniejszych nieodszumionych danych dołek ten jest już widoczny, więc to tylko formalność i kwestia czasu zanim pojawi się również na danych odszumionych.
Zaznaczmy pozostałe 4 wspomniane dołki na wykresie dzisiejszego wskaźnika:
Oto jak potoczyły się losy giełdy (sWIG80) w 1,5 roku po takiej synchronizacji:
Okazuje się, że wszystkie 4 historyczne ścieżki, rozpoczęte po utworzeniu dołka na dynamice kursu akcji PKO BP, były pro-wzrostowe. Hossa była kontynuowana we wszystkich wariantach.
Co ciekawe, o ile przez ok. 15 miesięcy po punkcie synchronizacji wszystkie ścieżki były dość zbieżne we wzrostach, to już po tym czasie zaczęły się problemy z ich kontynuacją. Czy to oznacza, że hossa mogłaby trwać jeszcze ok. 15 miesięcy (po formalnym utworzeniu dołka, co nastąpi za ok. 2 miesiące) zanim by się zakończyła?
Obecna hossa rozpoczęła się na przełomie września/października 2022 r. czyli trwa już 7,5 miesiąca. Sumując wszystkie te okresy razem otrzymujemy potencjalny czas trwania całej hossy jako 24,5 miesiąca (czyli dwa lata). Jest to wartość zbliżona do przeciętnego czasu trwania zwykłej hossy (2 lata i 4 miesiące), co nadaje obliczeniom pewnej wiarygodności. Oznacza to, że w odczuciu dzisiejszego wskaźnika obecna hossa znajduje się mniej więcej w 30% swojego czasu życia. 70% jej czasu wciąż jest przed nami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz