poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Zyski spółek prognostykiem zakończenia bessy


Niecałe 2 lata temu w październiku 2017 r. napisałem artykuł o podobnie brzmiącym tytule: "Zyski spółek prognostykiem zakończenia hossy". W jego ramach sprawdzałem czy na podstawie samych informacji o zyskach osiąganych przez spółki z GPW jesteśmy w stanie określić miejsce w cyklu gospodarczym, w którym aktualnie jesteśmy. Okazało się, że tak. Poniższy wykres pokazuje momenty, w których stworzony na potrzeby tamtego artykułu wskaźnik sugerował nadejście hossy (zielone elipsy) i bessy (czerwone elipsy):



Konstrukcja wskaźnika opierała się o sprawdzenie dla każdego kwartału, jaki odsetek spółek z GPW miał w danym momencie ponadprzeciętny roczny zysk netto. Gdzie "ponadprzeciętny" oznacza tu, że aktualny zysk spółki musiał być w danym momencie na swoim 3 letnim maksimum. Okazało się wtedy, że momenty, gdy relatywnie dużo spółek ma ponadprzeciętne zyski, są sugestią do opuszczania rynku i analogicznie, momenty, gdy relatywnie mało spółek ma ponadprzeciętne zyski sugerują, że warto wejść na rynek:


Dziś rozszerzymy nieco definicję tego wskaźnika i sprawdzimy, co mówi o obecnej sytuacji.

Rozszerzenie będzie polegało na tym samym mechanizmie, który z powodzeniem stosujemy np. dla wskaźnika New Highs - New Lows, a więc zamiast patrzeć wyłącznie na nowe szczyty, w ramach wskaźnika New Highs, wzbogacamy informację o informację także o nowych dołkach (New Lows). Wskaźniki nowych szczytów i dołków z definicji poruszają się przeciwnie do siebie (gdy jeden rośnie, drugi spada). Taka zależność pozwala na odsianie szumów z jednoczesnym wzmocnieniem badanego sygnału.

Najłatwiej zrozumieć to na przykładzie mikrofonów w telefonach komórkowych. Mając jeden mikrofon, w trakcie rozmowy zbiera on głos mówiącego, ale także szumy z otoczenia. Dlatego aby poprawić jakoś rozmów producenci zaczęli montować dwa mikrofony. Oba zbierają ten sam głos mówiącego, ale szumy z racji swojej losowej natury będą nieco inne na każdym z mikrofonów. Następnie sygnał z obu mikrofonów jest łączony w ten sposób, że część wspólna, która występuje na obu mikrofonach (głos mówiącego) jest wzmacniania, a te elementy, które występują tylko na jednym mikrofonie (szumy) są wytłumiane.

W przypadku New Highs - New Lows jednym mikrofonem jest wskaźnik nowych szczytów (New Highs), a drugim (New Lows). W ogólności zbierają one z rynku ten sam sygnał o tym jak radzą sobie wyceny spółek (głos mówiącego), ale każdy z nich może podlegać lekkim szumom, które można wyciszyć łącząc informację z obu wskaźników.

W przypadku naszego dzisiejszego wskaźnika postąpimy podobnie. Jednym mikrofonem będzie zaprezentowany 2 lata temu wskaźnik "udziału w rynku spółek z zyskami na 3 letnim maksimum", a jako drugi mikrofon dołożymy analogiczny wskaźnik: "udziału w rynku spółek z zyskami na 3 letnim minimum". Oto te wskaźniki:


Jeśli połączymy je razem (odejmiemy jeden od drugiego) otrzymamy następujący "odszumiony" wskaźnik:


Choć w ostatnim czasie jego amplituda się spłaszczyła to wciąż wyraźnie widać cykliczność, którą prezentuje. Zielone strzałki oznaczają miejsca, w których wskaźnik ten przebijał w dół poziom zero. Widzimy dużą regularność w odstępach pomiędzy strzałkami, co dodatkowo zwiększa wiarygodność sygnałów. Przejście przez poziom 0 w dół oznacza sytuację, gdy na rynku pojawia się więcej spółek, które mają kiepskie zyski (na swoim 3 letnim minimum) niż spółek, które mają ponadprzeciętne zyski (na swoim 3 letnim maksimum).

4 tego typu sytuacje oznaczone na wykresie miały miejsce w:

  • 2008 - 4 kw.
  • 2012 - 3 kw.
  • 2016 - 1 kw.
  • 2019 - 2 kw. (dane wstępne po opublikowaniu ok 20% raportów za 2 kw. 2019 r.)

Nanosząc te daty na wykres indeksu (opóźnione o 2 miesiące jako czas na pojawienie się raportów) otrzymamy:


Okazuje się, że we wszystkich 3 historycznych przypadkach warto było wejść na rynek w momencie gdy nasz dzisiejszy wskaźnik przebijał w dół poziom 0%.

Obecnie jesteśmy świeżo po pojawieniu się czwartego takiego sygnału (o ile dane wstępne z raportów 20% spółek potwierdzą się po opublikowaniu wszystkich raportów), co oznacza, że dzisiejszy wskaźnik sugeruje, że obecnie jest dobry moment do zajmowania pozycji na rynku.


Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

Brak komentarzy:

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz