poniedziałek, 18 lutego 2019

O czym świadczy światowy spadek produkcji przemysłowej

Ok. 7 miesięcy temu na podstawie wskaźnika opartego na zbiorczych danych o produkcji przemysłowej z 35 krajów postawiliśmy prognozę, że: "spadki na GPW w ramach obecnej bessy jeszcze się nie skończyły". Od tamtego momentu do tego, co obecnie uważamy za dołek bessy i start nowej hossy, indeks sWIG80 spadł jeszcze o -20%:




Dziś ponownie sprawdzimy, co zbiorcza produkcja przemysłowa mówi o przyszłości naszej giełdy. Warto pamiętać, że dzisiejszy wskaźnik jest wskaźnikiem nieważonym, co oznacza, że każdy kraj ma w nim tak samo ważny głos, co daje mu ten sam rodzaj przewagi nad sumaryczna produkcją przemysłową całego świata, jaki ma indeks sWIG80 nad WIGiem.

Sam wskaźnik mówi o tym jaka część z 35 najważniejszych gospodarek świata ma dodatnią roczną dynamikę produkcji przemysłowej. Oto wykres surowego wskaźnika:


A to ten sam wykres po odsianiu szumów:

Jak widać wskaźnik jest dość cykliczny. Cykle nie są idealnie równe (czasem mają coś w rodzaju fałszywego zwrotu w okolicach szczytu), ale są do pewnego stopnia powtarzalne.

Jako sygnał synchronizacji ustawmy momenty, w których wskaźnik tworzył dołek poniżej poziomu 35% gospodarek:

Dalsze ścieżki indeksu sWIG80 wyglądały następująco:



Okazuje się, że w perspektywie 1,5 roku przeciętny wynik indeksu to +20%. Co ciekawe, tylko jedna ścieżka zakończyła się na minusie (zaledwie -5%), a pozostałe 7 ścieżek oznaczało wzrosty.

Tak te same momenty synchronizacji wyglądają po nałożeniu na indeks mWIG40:


Dalsze ścieżki mWIG40 to:



Mamy tu sytuację bardzo podobną do tej omawianej wcześniej. Przecięty wynik indeksu po 1,5 roku od sygnału synchronizacji to +25%. Dwie ścieżki zakończyły się minimalną starą (ok. -5%). Pozostałe 5 ścieżek zakończyło się wyraźnym zyskiem.

Co ważne, jak pewnie uważni czytelnicy zauważyli, dokładnie taki sygnał synchronizacji pojawił się aktualnie. Produkcja przemysłowa na świecie w ostatnim roku spadała. Nasz wskaźnik dotarł do poziomu 28% i obecnie rozpoczął wykonywanie zwrotu. Oznacza to, że dzisiejszy wskaźnik sugeruje, że bessa na giełdzie już się zakończyła (na przełomie 2018/19 r.) i rozpoczął się okres, w czasie którego statystycznie lepiej posiadać akcje niż nie.


Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

Brak komentarzy:

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz