poniedziałek, 14 stycznia 2019

Dlaczego przepływy operacyjne są ważniejsze niż gotówka?


W jednym z ostatnich postów omawialiśmy wskaźnik pokazujący stosunek gotówki w spółkach do ich kapitalizacji. Wskaźnik okazał się być bardzo wiarygodny. W komentarzu pod nim "coobraa" napisał ciekawą uwagę:

"Mam wątpliwości co do wiarygodności tego wskaźnika. Giełda zaczynała spadać wtedy kiedy kapitalizacja była duża (akcje były drogie), a rosła kiedy kapitalizacja była niska (akcje były niedowartościowane). według mnie jest duże prawdopodobieństwo, że dowolny wskaźnik podzielony przez kapitalizację da podobne "sygnały hossy i bessy", bo to właśnie kapitalizacja pokazuje czy mamy hossę czy bessę."


W skrócie chodzi tu o wątpliwość, czy gotówka pełni w tym wskaźniku jakąkolwiek funkcję, czy może zmiany kapitalizacji są na tyle dominujące, że tak na prawdę zamiast gotówki do wzoru można by podstawić cokolwiek innego, a wręcz liczyć po prostu (1 / kapitalizacja).

Sprawdziłem to i "coobraa" ma rację. Poniższy wykres pokazuje odsetek spółek, u których w danym roku wzrosła ilość gotówki.


Wykres ten ma pewne odchylenia, ale z perspektywy dynamicznie zmieniającej się kapitalizacji, jest niemal płaski, co potwierdza, że gotówka nie jest tak na prawdę kluczowa we wskaźniku "gotówka / kapitalizacja".

Choć nie zmienia to wiarygodności wskazań samego wskaźnika, to warto o tym wiedzieć, gdyż w przyszłości mogłoby nas kusić, aby dzielić inne elementy raportu spółki przez kapitalizację, tworząc kolejne dobre wskaźniki, które niestety byłyby milcząco od siebie zależne, przez co myślelibyśmy, że dysponujemy np. 5 niezależnymi wskaźnikami, a w praktyce mielibyśmy 5 wariantów tego samego wskaźnika.

Idąc tym tropem postanowiłem przetestować inne elementy raportu bez udziału kapitalizacji, aby wyłonić te, które wykazują zmienność i cykliczność, której gotówce brakuje. Tak trafiłem na przepływy operacyjne, o które zahaczaliśmy już kilka razy w przeszłości. Poniższy wykres pokazuje jaki odsetek spółek z rynku miał w danym momencie większe przepływy operacyjne niż rok wcześniej:


Jeśli zaznaczymy sobie 3 wyraźne szczyty ...


... a następnie porównamy je z indeksem WIG:


To okaże się, że były to całkiem niezłe strzały w dołki trzech poprzednich bess. Co ciekawe w obecnym momencie mamy na tym wskaźniku dynamiczny wzrost, co stwarza okazję do stworzenia 4 takiego sygnału już w najbliższym kwartale.

To odkrycie daje dość dobrą podkładkę pod wskaźnik pokrycia kapitalizacji przepływami operacyjnymi, który testowaliśmy w przeszłości, gdyż wiemy, że zarówno sama kapitalizacja, jak i same przepływy operacyjne wnoszą prognostyczną wartość dodaną.

Jednocześnie dzisiejsze odkrycie bardzo niewielkiej zmienności gotówki pokazuje, że przed skonstruowaniem bardziej złożonych wskaźników, warto dokładniej zbadać jak zachowuje się każdy z elementów z osobna.


Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

Brak komentarzy:

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz