czwartek, 13 maja 2010

analiza finansowa TPSA + spowiedź z PZU


Zacznę od PZU:

Akcje na debiucie dały wszystkim ładnie zarobić. Osobiście posiadałem 20 sztuk. Poszły na otwarciu po 349zł. Zysk wyniósł ok. 730zł. Po odjęciu prowizji ok. 700zł.


Z emisji jestem bardzo zadowolony (trudno nie być jak zarobiło się 700zł w dwa tygodnie:). To była moja pierwsza IPO, ale myślę, że nie ostatnia.

Tak jak pisałem, w ostatnim podsumowaniu, uwolnioną gotówkę z PZU zamierzam przeznaczyć, na kupno akcji. Na pewno nie polecam nikomu kupować od razu za całą dostępną kwotę, gdyż nie wiemy czy korekta się już skończyła i być może będzie okazja kupić taniej.

Sam na oku mam takie spółki jak:
  • Mostostal Płock - mam już ich jeden pakiet, ale wyniki mają świetne, a cena akcji ostatnio ładnie spada.

  • TPSA - fundamentalnie nie zachwyca, ale planowana dywidenda ok 10% może skutecznie zachęcić inwestorów

  • Lotos - w 2008 roku mieli poważne problemy i zakończyli rok ze stratą netto, ale od tego czasu prezentują coraz lepsze wyniki, a cena akcji mimo wzrostów jeszcze nie zdyskontowała całości.

  • MCI - bardzo dobre wskaźniki fundamentalne
O każdej z nich spróbuję coś w najbliższym czasie napisać. Dziś co nieco o TPSA.


Analiza przychodów i zysków TPSA:


Po przychodach widzimy, że Telekomunikacja Polska, która kilka lat temu miała pozycje monopolisty, sukcesywnie daje sobie odbierać klientów. Jak najbardziej możemy tu mówić o trendzie spadkowym i nie spodziewałbym się w kolejnych latach większych odchyłów od tego trendu.

Co do zysku netto to kogoś mogą zachwycać ostatnie 2 wysokie słupki, jednak niestety wynikają one z dużego jednorazowego zysku spółki w 2 kwartale 2009 roku. Dlaczego słupek za rok 2010 jest wysoki? Wynika to z faktu, że zysk za 2010 rok nie jest znany i jest on po prostu naliczany jako suma czterech ostatnich kwartałów (w tym 2 kwartał 2009r).

W przyszłości zysk ma znacznie większe szanse zadomowić się na poziomach z 2007-2008 roku.


Analiza ceny rynkowej:

Podstawowe wskaźniki wyceny rynkowej to:
  • Cena akcji / zysk netto (C/Z) - wskazuje ile złotych trzeba zapłacić za złotówkę zysku spółki. Jeśli spółka osiąga zyski to wartość tego wskaźnika jest dodatnia. Jednak już na plusie, im mniejsza wartość tym lepiej. Wartości od 0-10 można interpretować jako niedowartościowanie. Wartości powyżej 20 jako przewartościowanie.

  • Cena akcji / wartość księgową (C/WK) - wskazuje ile złotych trzeba zapłacić za każdą złotówkę aktywów netto. Najlepszym poziomem tego wskaźnika jest wartość za przedziału od 0 do 1 (im mniej tym lepiej). Przewartościowane spółki mają wskaźnik rzędu 2-3 i więcej.
Aktualne wykresy można znaleźć w serwisie stooq:



Aktualne C/Z wynosi 17,05, natomiast C/WK 1,25. Co to oznacza?
C/Z równa 17 mówi nam, że albo cena jest z wysoka w stosunku do zysków, albo zyski są za małe w stosunku do ceny. Niezależnie od tego, z której strony spojrzymy, na wzrost zysków bym nie liczył, a to może oznaczać, że długoterminowo cena TPSA, nie będzie dobrą inwestycją.

Jeśli spojrzymy na C/WK dochodzimy do przeciwnych wniosków. C/WK już kilka lat maleje i aktualnie znajduje się na względnie niskim poziomie. Może to oznaczać, gotowość do wzrostów.

Porównajmy z branżą.
Wskaźniki fundamentalne zawsze dobrze porównać z innymi spółkami z danej branży, gdyż każda ma swoje własne poziomy przewartościowania i niedowartościowania.

Średnie branży telekomunikacyjnej:
C/Z - 17,41
C/WK - 1,5

W porównaniu z branżą TPSA, jest nieco niedowartościowana, a to sprzyja wzrostom.

Dywidenda
To co na prawdę, kusi w tej spółce to wysoka dywidenda na poziomie 1,5zł na akcję. Przy aktualnej cenie nieco powyżej 15zł, będzie stanowić ok 10%. Prawo do dywidendy zapisywane będzie 17 czerwca, a sama dywidenda wypłacona zostanie 1 lipca.

Analiza techniczna TPSA


Technicznie TPSA, zawsze była spółką lubiącą trendy boczne. Dzięki temu bardzo łatwo zaznaczyć opór i wsparcie, które już kilka razy zatrzymywały ceny akcji przed nadmiernym wybiciem z boczniaka. Aktualną sytuację oceniam jako dobrą do kupna (odbiliśmy się od wsparcia i już kilka dni rośniemy). Opór znajduje się na poziomie ok. 16,70zł


Podsumowanie:
Fundamentalnie spółka prezentuje się przeciętnie. Nie jest tragicznie, ale mogłoby być lepiej. Technicznie spółka stworzyła bardzo dobry setup (słownictwo zaczerpnięte od "Topoli") do kupna. Dodatkowo cenę może windować przydzielana za miesiąc dywidenda.

Osobiście kupiłem pakiet TePSY na wczorajszej sesji za 15,75zł. Liczę na wzrost do 16,70zł (może 17zł) i tam zamierzam sprzedać. Stop Loss ustawię (nie składam, rzeczywistego zlecenia SL, ale jeśli cena przebije mój poziom to sprzedam akcje) na poziomie poprzednich dołków czyli ok. 15zł.


A co wy sądzicie o TPSA?
Jeśli wpis Ci się podoba zapisz się na newsleter, aby nie przegapić nowych artykułów:

13 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Małe sprostowanie, C/WK - jest to stosunek wartosci rynkowej spółki do jej wartosci księgowej, czyli ile musimy zapłacić za każdą złotówkę aktywów netto, aktywa netto to aktywa pomniejszone o zobowiązania ( czyli kapitał własny )

Filip pisze...

@Anonimowy

Dzięki za sprostowanie. Już poprawiłem.

Intraneus pisze...

Mógłbyś napisać dlaczego te dwa wskaźniki (C/Z; C/WK) sobie przeczą? I którym tak naprawdę się kierować?

Filip pisze...

Te wskaźniki mierzą dwie różne wielkości. Pierwszy zależy od zysków, a drugi od posiadanego (niezadłużonego) majątku w postaci np. budynków, maszyn itp.

Np. firma informatyczna produkująca oprogramowanie może generować duże zyski przy stosunkowo niewielkim majątku (programiści potrzebują tylko komputerów + jakiegoś biura). Natomiast firma produkująca ciągniki, aby wygenerować ten sam zysk potrzebuje dużo więcej majątku w postaci przeróżnych maszyn, hal produkcyjnych itp.

Dlatego jak najbardziej dopuszczalne są sytuacje kiedy jeden z nich pokazuje coś zupełnie innego niż drugi. Najlepiej jeśli obydwa pokazywałyby niedowartościowanie. Wtedy cena akcji jest zaniżona zarówno pod względem zysków jak i posiadanego majątku.

W momencie kiedy wskaźniki sobie przeczą traktuję ich sygnały jako neutralne. To zupełnie jak przy systemie transakcyjnym. Np. PKB może generować sygnał kupna, a stopy procentowe sygnał sprzedaży.

Anonimowy pisze...

Ok. Dzięki za odpowiedź

straszny pisze...

Troszkę nam TPS zjechała dzisiaj, ale tak jak mówiłeś wcześniej korekta jeszcze się nie zakończyła i trzeba trochę kasy na zakupy zostawić. Szkoda tylko, że nigdy nie mogę się "wstrzelić" z zakupami tak jakbym chciał.

Filip pisze...

Patrząc po moim zakupie TPSA po cenie 15,75zł też mam problemy ze wstrzeleniem się w dołek, więc nie jesteś sam :)

Co do samej inwestycji w TP mój mentalny stop loss jest na poziomie 15zł (+- kilka %). Myślę, że jeszcze jest szansa na niezrealizowanie SL, ale tak na prawdę wszystko będzie zależeć od humorów na rynkach w przyszłym tygodniu.

straszny pisze...

Też tak myślę, przyszły tydzień może pozwolić na zrealizowanie zysków z kilku spółek w moim portfelu (spodziewam się zobaczyć trochę zieleni po weekendzie). TP dobierałem parę razy w ciągu dzisiejszego dnia, a i tak cena na koniec rozłożyła mnie na łopatki, mimo wszystko nadal jestem nastawiony pozytywnie. Jak długo to tylko korekta, to nie ma się czym przejmować :)

Big think pisze...

Bardzo dobry wpis. Proponuję opis większej ilości takich wskaźników :)

Anonimowy pisze...

22-06-2010 Cena akcji spada. W tej chwili 14,25. Jakiś komentarz? Zgarnęliście dywidendę? Zadziałał Stop Loss?

Filip pisze...

@Anonimowy

Liczyłem na większy wzrost przed dywidendą, więc zostałem i potraktuję dywidendę z TPSA jako lokatę (regularnie co roku wypłacają coraz większą dywidendę). Choć nie wykluczam, że jeśli mocno urośnie to sprzedam. Znów się potwierdza, że zawsze trzeba mieć plan B :)

Unknown pisze...

Co do TPSA - CZY nie jest tak, że dzięki wypłacaniu dywidendy jej współczynniki się polepszają? np. C/WK (ponieważ cena spadła) więc warto ją kupować? aktualne odbicie tego papieru chyba potwierdza moje przemyślenia - 8% wzrostu w dwa tygodnie??
Co o tym myślicie?

Filip pisze...

@Dawid

Masz rację, że po wypłacie dywidendy współczynniki fundamentalne się poprawiają (tak samo jak po spadkach), ale trzeba uważać bo taka jednorazowa poprawa może nic nie znaczyć jeśli spółka będzie przedstawiała słabe raporty. Według mnie ostatni wzrost TPSy jest rzeczywiście spowodowany poprawą wskaźników, ale ten wpływ skończy się, gdy cena wróci w okolice tej sprzed wypłaty dywidendy. Czy wtedy TPSA nadal będzie miała siłę rosnąć? Tego nie wiem, dlatego planuje wyrzucić swój pakiet właśnie w okolicach ceny przed dywidendowej.

Jeśli po dodaniu Twój komentarz jest niewidoczny, upewnij się czy Twoja przeglądarka ma włączoną opcję obsługi ciasteczek (cookies).

Prześlij komentarz